środa, 3 grudnia 2014

Łosoś w cieście francuskim

Bardzo lubię ryby, ale do łososia przekonałam się jakiś czas temu. Zazwyczaj smakował mi nijak, wręcz mówiłam, że jest bez smaku, ale teraz ... hmm... człowiek chyba do pewnych potraw, przypraw, składników dojrzewa :)
Produkty, które potrzebowałam do zrobienia dzisiejszego obiadu zakupiłam w znanym wszystkim sklepie na be :P Be jak Biedronka ;)


Jarmuż (4,99) i szpinak (5,99) umyłam, obsuszyłam i wrzuciłam na rozgrzaną patelnie z dodatkiem oliwy z oliwek z bazylią. Ciasto francuskie (3,49) przekroiłam na dwie równe części. Jedną część położyłam na naczynie żaroodporne. Następnie położyłam wcześniej przyprawionego i skropionego sokiem z cytryny (pół cytryny) łososia norweskiego (14,73), a na niego  jarmuż i szpinak. Zieloną pierzynkę posypałam pokrojonym serem feta (ok 1/3 opakowania) :) Kolejnym etapem było przykrycie całości drugą częścią ciasta francuskiego, brzegi zagniotłam widelcem, nacięłam otwory w cieście i włożyłam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni.


Po 5 minutach ciasto posmarowałam z wierzchu rozbełtanym żółtkiem z gałką muszkatołową i posiekanym koperkiem (1,49). Piekłam do momentu, aż ciasto ładnie się zarumieniło :)

Łososia w cieście francuskim ułożyłam na talerzu w towarzystwie warzyw (3,89) przygotowanych na parze.


A oto pyszny, kolorowy i zdrowy efekt finalny. Obiad przygotowany dla 3 osób za około 28 zł :)


SMACZNEGO!

4 komentarze:

  1. Oczy już nakarmiłam - teraz pora zabrać się za usatysfakcjonowanie żołądka :P :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Inni domownicy też by byli zadowoleni, czy tylko ty oddałabyś się tej uczcie? :>

      Usuń
  2. To wygląda tak, że człowiek natychmiastowo staje się głodny! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A przygotowanie tego wcale nie zabiera dużo czasu :)

      Usuń